-> Tuż obok nas, czyli Magdalenka
Te pączki… Tak, kawa pyszna, ciasta i lody.. Ale te pączki…! Dostępne weekendowo (bo pieczone weekendowo) – to warto zaznaczyć. Jeśli wybierzecie cynamonki – na pewno będziecie chcieć więcej i więcej. To rodzinna firma, przytulne miejsce no i muszę o tym wspomnieć - zaledwie kilka metrów od Vislow. Więc robicie rano spacer do Jeziora Czarniańskiego, a wracając stajecie na pączka (i cynamonka bierzecie na wynos) !
I tu sprawdźcie ich profil na facebooku, czy na pewno są otwarci, bo poza sezonem wiecie jak to bywa.
-> W górach, czyli Bikej Cafe
To już nie Wisła, a Przełęcz Salmopolska zwana Białym Krzyżem. Ale to tak urocze miejsce (!), że zdecydowanie zasługuje na swoje miejsce w tym wpisie, a i droga do niego bardzo przyjemna- szlak idealny na każdą porę dnia.
Drewniana chatka – absolutnie urocza i magiczna, pachnąca drzewem, kawą i gorącymi ciastami. Jest po prostu przyjemnie i przytulnie! Tarta karmelowa, brownie, może klasycznie – szarlotka?
Chciałabym wybrać się tam zimą, tak aby trafić na tartę pistacjową. Ojej, choć z zimą mi nie po drodze, ta wizja pozwala mi ją ukochać w jakimś stopniu! Stąd to zdjęcie w galerii poniżej- ciepłe światło, wieczory które przychodzą za szybko, ale dzięki takim miejscom stają się magiczne.
Latem spróbujcie ich lodów! I wskazówka moja – sprawdźcie wcześniej w google godziny otwarcia. Niewyobrażalny smutek to będzie, jeśli zrobicie krok w stronę drzwi, a one ani drgną.
-> Historycznie i klasycznie, czyli Kawiarnia u Janeczki
Miejsce, które przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów swoim domowym klimatem i pysznymi wypiekami; a którego to historia zaczęła się w roku 1970. Cukiernia "Janeczka" ma więc już 35 lat!
Znajduje się w centrum miasta, co czyni ją idealnym miejscem na przerwę podczas zwiedzania.
Jeśli wybierzecie tą, zlokalizowaną przy ulicy 1 Maja 9, waszą uwagę z pewnością zwrócą czekoladowe figury, bo ta cukiernia, to taka trochę galeria sztuki! Sztuki czekoladowej! I drugiego takiego miejsca nie znajdziecie.
-> Czarne 3e, czyli zapraszamy do Vislow
Sernik z białą czekoladą, banoffee, ostatnio dołączyło marchewkowe z polewą cytrynową. Ehh, tęsknię już trochę za tym okresem zimowym, kiedy mieliśmy na ciepło miodownik z prażonymi orzechami i brownie z gorącą czekoladą i malinami.. ale ciii, idzie nowe! I sama jeszcze nie wiem co to, ale już się cieszę! Wielu łasuchów u nas pracuje, więc testerzy z nas idealni – obiektywni oczywiście; trochę wymagający również. Wracając do tu i teraz jednak - napijecie się pysznego americano, aksamitnej flat white, mrożonej w upalne dni i irish coffee …przy każdej okazji. Zachodzi słońce? Klimat na tarasie na pewno was oczaruje, gdyż w powietrzu czuć magię; nawet ją widać gołym okiem; słychać spokój.
Pada deszcz? I tu mam dla Was małą radę. Książkę wypożyczcie, biblioteczka tuż przed Wami, w lobby, w naszej kawiarni, tuż naprzeciwko baru. Widzicie? Wybierajcie śmiało wśród gatunków wszelkiej maści. Jeśli nie jesteście sami, zróbcie dwa kroki w lewo – tak, w Wasze lewo i na recepcji wypożyczcie gry planszowe. Puzzle też mamy!
-> Dla tego widoku z tarasu, czyli Kawiarnia na Zamku Dolnym
Choć to nie chwila na tematy alkoholowe, to tu się zatrzymam i zrobię wyjątek, bo Mioduli Prezydenckiej tuż przy Zamku Prezydenta można się napić! Powiem Wam też od razu, że w widoku na zaporę zakochacie się bez względu na porę roku. I jeśli jeszcze Wisły nie darzycie uczuciem nieco większym, to bardzo możliwe że tutaj się to zmieni. Uprzedzę Was również, że bywa tłoczno jak podjeżdża Wiślańska ciuchcia, ale uważam że miejsce do zapisania na szlaku jako punkt żeby przysiąść, odetchnąć i nacieszyć oczy jak najbardziej na tak.
Kawiarni w Wiśle, w Ustroniu, w Szczyrku i jak daleko sięga wzrok mój jest wiele. Pamiętajcie, że każda z nich ma swój niepowtarzalny urok i atmosferę, więc niezależnie od tego, czy jesteście fanami klasycznego espresso, czy latte macchiato na mleku roślinnym, z pewnością wypatrzycie coś dla siebie. Spacerujcie, odkrywajcie, próbujcie - każda kawa to nowa przygoda, a każda kawiarnia to nowa opowieść. A życie jest zbyt krótkie, żeby pić złą kawę!
Kasia